Wraz
z boomem ekologicznym w USA zapanowała moda na minidomki
wypoczynkowe. Zwykle nie przekraczają one 45 m2, ale wyposażone
są w to, co najbardziej potrzebne. Jedne domki są tradycyjne,
inne bardzo nowoczesne. Łączy je to, że pozwalają ich
mieszkańcom przebywać bliżej natury.
Kiedy John Friedman i Kristin Shepherd z Berkeley w Kalifornii
kupili 64 ha ziemi w górach nieopodal Telluride w stanie
Kolorado, zrobili to z zamiarem pobudowania się, choć nie od
razu. Przed zaprojektowaniem małego, ekologicznego domku
wypoczynkowego zamierzali przez rok lub dwa przyjeżdżać na
działkę, żeby wyznaczyć najbardziej odpowiednie miejsce
pod budowę. Ale na wysokości prawie 3 tys. m spanie w
namiotach nie wchodziło w grę.
|